
Tak podróżowałem po plaży na wyspie z palmuchami, ładne widoki, moskito i inne tropikalne wyliczanki ene due rabe...

Palmy miały kokosy ale pan z taczką je podkradał z mojego ogrodu a potem sprzedawał z taczuchy za 2 $.

Ku wzrastającej zazdrości Pani Króliczkowej i Żyrafki, postanowiłem założyć Szczurkowe Studio Nagrań.Podróże, przygody i dużo, dużo różności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz