czwartek, 26 marca 2009

Motorynucha śliczniucha

Zawsze chciałem mieć motorynkę, skuterek, maszynę do podróży w czasie i statek kosmiczny.
Jak na razie statek kosmiczny sobie odpuściłem bo dużo pali i wolę go pożyczać w miarę potrzeb, maszyny do podróży w czasie są fajne, ale dostępne są tylko modele jednoosobowe, a co to za podróżowanie w pojedynkę, smutnawo tak bez przyjaciół. Więc została chęć skuterowania lub motorynkowania, ale po uświadomieniu że w sumie jedno i drugie to to samo zakupiłem sobie skuter "oldskulowa pistacja". Pistacje to moje ulubione orzeszki więc na początku nie mogłem się powstrzymać żeby nie lizać nowego zakupu. Ale ja jestem z siebie dumny, siedząc tak na kierownicy ehhhh.Mam mały kłopot, którym są obowiązujące przepisy ruchu drogowego, problem nazywa się KASK. Byłem we wszytskich sklepach, przeczytałem cały internet z 2 razy, ale nigdzie nie ma kasków dla Szczurka, i nie chodzi wcale o kolor kasku który podkreślał by moją artystyczną duszę, ale o zwykły brak rozmiaru:((( Czy ktoś może mi pomóc??? Ja chce już szukać wiosny, czuć wiatr w futerku, cieszyć się skuteruchem.

Podsumowanie: ale ja jestem piękny na tym skuterku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz