sobota, 19 września 2009

Stadion Narodowy aka Stadion X-lecia

Pogoda była ładna, więc postanowiłem spełnić mój szczurkowo-patriotyczny obowiązek i poszedłem się przyjrzeć jak się sprawy na placu budowy mają.
Troszkę na drodze stanął mi jakiś taki płot co nim wszystko dookoła ogrodzili, ale to chyba dlatego żeby robotnicy nie uciekli i zdążyli na czas czyli na 2012.
Cały teren wyglada okazale, dzwigów starsznie dużo, tyle że aż paluszków w łapkach zabrakło do liczenia, w pamięci tez umiem liczyć, ale do nie wielu.
Moja obecność nie została nie zauważona, poprosili mnie o odsłonięcie pamiątkowej tablicy, podobno ma to "naszym" przynieść szczęście. Tylko ja się zastanawiam jakim naszym, skoro oni nie porafią grać i nawet szczurkowe szczęście całego świata raczej nic nie da.

Przetestowałem też system bramek, fajowaśnie było, prawie jak na karuzeli, kręciłem się chyba z 5 minut a wszczyscy stali i bili brawo:) takie to me Szczurkowe życie.Na koniec poproszono mnie o objęcie stadionu Szczurkowym patronatem i stałym monitoringiem. Oczywiście zgodziłem się gdyż w pakiecie zaoferowano mi lożę honorową i bilet na wszytskie mecze euro 2012 Polska-Ukraina.

2 komentarze:

  1. Gdzie diabeł nie może tam szczura ... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszamy do miloscikow Sczurow Ikeowych i ich przygod na fejsbuku :)
    http://www.facebook.com/#!/group.php?gid=333832148450&ref=ts

    OdpowiedzUsuń